Leniuszek...


Nie przeczę, jestem leniwy. Chyba wiele osób, które mnie znają mogą to potwierdzić. Ale jestem też mega zajawkowiczem. Jeśli znajdzie się coś, co mi się spodoba, to potrafię w to wsiąknąć. Tak miałem z wieloma zainteresowaniami, które aktualnie przewijają się przez moje życie. No właśnie, przewijają.

Nie potrafię się za bardzo zainteresować jedną rzeczą na dłuższy czas, poza jedynie szachami. Co stoi jednak na drodze, żeby robić te wszystkie rzeczy? Głównie są to moje głupie wymówki. Aaaaaaaaaaa nie chce mi się. Aaaaaaaaa może porobie co innego. Aaaaaaaaa może potem. Tylko to odkłada się na dużo później. Zapewne to blokuje mój rozwój. Mógłbym się rozwijać na wielu płaszczyznach, ale zamiast tego wolę marnować ten czas. Cały czas jednak pracuje nad tym, żeby tego było jak najmniej. Ale nie jest to łatwe.

Mam tylko nadzieję, że takie ciągłe wymówki nie spowodują, że przełoże całe swoje życie.
No i jakaż inna miałaby być to piosenka jak nie "Lazy song" :D


Komentarze

Popularne posty